Kierowca wjechał w tłum ludzi. Nie żyją cztery osoby. Prokuratura: Sprawca prawdopodobnie niepoczytalny

Prokurator krajowy w Trewirze poinformował, że sprawca popołudniowego ataku działał pod wpływem alkoholu i ma prawdopodobnie zaburzenia psychiczne. W centrum miasta 51-letni mężczyzna wjechał na staromiejski deptak i potrącił pieszych. Zginęły cztery osoby, kilkanaście zostało rannych.

Jak przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii-Palatynatu Roger Lewentz, w wyniku ataku zginęły cztery osoby, wśród nich są między innymi niemowlę oraz 72-letnia kobieta. Obecny na konferencji prasowej burmistrz Trewiru Wolfram Leibe powiedział, że jest to "najczarniejszy dzień" dla miasta od drugiej wojny światowej.

Trewir. Kierowca wjechał w tłum pieszychNiemcy. Kierowca samochodu staranował pieszych na deptaku. 2 osoby nie żyją

Niemcy. Kierowca wjechał w przechodniów w Trewirze. Nie żyją cztery osoby

Prokurator krajowy potwierdził przewijającą się wcześniej przez portale informację, że sprawcą ataku jest urodzony w Trewirze 51-letni Niemiec. Według wstępnych wyników śledztwa w ostatnich dniach mieszkał w samochodzie, którym dziś celowo potrącił osoby na deptaku. Podczas zatrzymania mężczyzna miał być pod wpływem alkoholu.

Zobacz wideo Tak powinien wyglądać korytarz życia. Policja chwali kierowców na S8

Sprawca jest obecnie przesłuchiwany, motywy jego działań wciąż nie są znane. Zaistniało przypuszczenie, że może mieć zaburzenia psychiczne. Burmistrz Trewiru Wolfram Leibe powiedział, że od jutra na miejscu zdarzenia, przy starej bramie Porta Nigra, mieszkańcy miasta będą mogli wpisać się do księgi kondolencyjnej.

To, co wydarzyło się w Trewirze, jest szokujące. Nasze myśli są z krewnymi ofiar, rannymi i wszystkimi tymi, którzy są teraz na służbie i opiekują się poszkodowanymi - powiedziała Angela Merkel.

Więcej o: