Bia³oru¶. Opozycja zmieni³a taktykê. Kilkadziesi±t "marszów s±siadów" zamiast jednej demonstracji

W niedzielê na Bia³orusi odby³y siê kolejne protesty. Tym razem protestuj±cy zorganizowali "marsze s±siadów", które odby³y siê w kilkudziesiêciu miejscach w ca³ym Miñsku. Centrum Obrony Praw Cz³owieka "Wiasna" przekaza³o, ¿e zatrzymano co najmniej 220 osób.

Białorusini kolejny miesiąc domagają się ustąpienia prezydenta Aleksandra Łukaszenki, który w sierpniu sfałszował wybory prezydenckie. Protestujący zmienili taktykę odbywania antyrządowych demonstracji. Zamiast organizowania jednego, wielkiego zgromadzenia w centrum miasta, opozycja nawołuje do odbywania mniejszych demonstracji na osiedlach mieszkaniowych w różnych częściach miasta. "My jesteśmy dumnym śmiałym i pokojowym narodem, który poznał cenę wolności i więcej już nigdy nie zgodzi się żyć bez niej" - powiedziała liderka opozycji Swiatłana Cichanouska, zapowiadając, że poprze każdego Białorusina, który przyjdzie na protest.

Białoruś. Protestujący zmienili taktykę. W Mińsku odbyło się około 60 "marszów sąsiadów"

Powodem zmiany strategii protestów jest to, że podczas zdecentralizowanych demonstracji milicja zatrzymuje znacznie mniej osób niż podczas dużych wieców w centrum miasta. "Funkcjonariusze służb bezpieczeństwa jeździli mikrobusami po mieście i rozpędzali ludzi, ale demonstracje tworzyły się na sąsiednich ulicach" - poinformowała gazeta "Nasza Niwa".

Witold WaszczykowskiBudżet UE. "Waszczykowski": Portugalia poparła Polskę ws. praworządności

W ramach tzw. marszów sąsiadów Białorusini gromadzili się na osiedlowych placach i ruszali kolumnami przez największe ulice swoich osiedli. Mieszkańcy Mińska demonstrowali m.in. w takich dzielnicach jak Łoszyca, Uruczcza, Kamienna Horka i Malinauka.

Milicjanci, zmuszeni pokonywać znaczne odległości pomiędzy dzielnicami, mieli duże problemy w opanowaniu demonstracji. Protestujący maszerowali przez ulice Mińska z biało-czerwono-białymi flagami, skandując hasło "Niech żyje Białoruś". Według dziennika "Nasza Niwa" w Mińsku odbyło się około 60 demonstracji.

Prezydent-elekt Joe Biden.USA. Joe Biden poślizgnął się i uszkodził stopę podczas zabawy z psem

Zgromadzenia odbywały się nie tylko w stolicy Białorusi, ale również w Brześciu, Grodnie, Homlu, Mohylewie, Witebsku i innych miastach na terenie całego kraju. Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" informuje, że w trakcie demonstracji zatrzymano co najmniej 220 osób oraz kilku dziennikarzy.

Zobacz wideo Białorusini nie odpuszczają. Służby użyły przeciwko prostestującym granatów ogłuszających (25.10)