Jak informuje BBC, monolit zauważono podczas liczenia owiec prowadzonego z pokładu helikoptera. Osadzony w ziemi 3,5-metrowy metalowy wielościan odkryto wśród czerwonych skał znajdujących się na pustyni w południowo-wschodniej części stanu.
W rozmowie z lokalną telewizją KSLTV pilot helikoptera Bret Hutchings stwierdził, że "jest to chyba najdziwniejsza rzecz, na jaką natknął się przez te wszystkie lata za sterami helikoptera".
Dodał, że pierwszą osobą, która dostrzegła monolit, był biolog liczący owce, który w pewnym momencie zaczął krzyczeć do pilota: "Odwróć się, zawróć! Tam coś jest! Musimy na to spojrzeć!".
Hutchings przypuszcza, że monolit mógł zostać umieszczony na pustyni przez "jakiegoś artystę nowofalowego: lub fana filmu Stanleya Kubricka "2001: Odyseja kosmiczna". Również w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja na temat pochodzenia monolitu. Według jednej z wersji może on nasuwać skojarzenia z twórczością Johna McCrackena, artysty związanego z nurtem minimalizmu.
Departament bezpieczeństwa publicznego stanu Utah w ubiegłym tygodniu opublikował zdjęcia metalowego obiektu wraz z komunikatem prasowym. Jak poinformowano, służby mają wkrótce zdecydować, czy dalej badać tę sprawę.
"Instalowanie konstrukcji lub dzieł sztuki na terenach publicznych, zarządzanych przez władze federalne jest nielegalne, bez względu na to, z jakiej planety pochodzisz" - przekazał stanowy departament bezpieczeństwa. Władze nie zdecydowały się na ujawnienie dokładnej lokalizacji monolitu.