Wyspy Kanaryjskie. Część klifu na wyspie La Gomera runęła do morza. Zasypała plażę i drogę [WIDEO]

Zawaliła się część klifu na wyspie La Gomera należącej do Wysp Kanaryjskich. Kamienie spadły z kilkudziesięciu metrów na położoną u stóp drogę i plaże. Akcja poszukiwawcza trwa, choć wydaje się, że nikt nie został uwięziony pod skałami.
Zobacz wideo Hiszpańska policja i służby medyczne dziękują sobie nawzajem za walkę z koronawirusem

Do zdarzenia doszło w sobotę po południu na La Gomerze, jednej z wysp należących do hiszpańskich Wysp Kanaryjskich. Z klifu położonego w popularnym kurorcie wypoczynkowym Valle Gran Rey od pewnego czasu zaczął odpadać materiał skalny, czemu z oddali przyglądali się wypoczywający tam turyści.

La Gomera. Zawaliła się część klifu

W pewnym momencie od urwiska odczepił się spory kawałek klifu i runął do morza kilkadziesiąt metrów niżej. Skały wzbiły w powietrze ogromną chmurę pyłu i całkowicie zasypały część znajdującej się u podnóża klifu drogi łączącej miasteczka Las Vueltas i Argaga oraz pobliską plażę. Moment zawalenia się klifu można zobaczyć na materiałach wideo, które szybko pojawiły się w sieci.

Trwa akcja poszukiwawcza zarządzona przez lokalne władze, w której udział biorą również ratownicy z sąsiednich wysp. Wykorzystywane są też m.in. psy. Jak razie nie ma jednak jakichkolwiek doniesień na temat rannych ani zabitych. Ewakuowano jednak turystów odpoczywających w najbliższym sąsiedztwie osuwiska.

Lokalne władze patrzą na sprawę z optymizmem. Istnieje bowiem spora szansa, że w momencie zawalenia się klifu u jego podnóży nie było nikogo. Już wcześniej, z powodu mniejszych osunięć skał z klifu zamknięto bowiem pobliską plażę.

Więcej o: