W porównaniu z badaniami przeprowadzonymi w zeszłym miesiącu amerykańscy synoptycy zwiększyli prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska La Nina o dziesięć punktów procentowych. W późniejszym okresie (od marca do maja) możliwość pojawienia się zjawiska spada do 65 proc., natomiast szczyt La Niny ma nastąpić w przyszłym roku w okresie od listopada do stycznia.
Czym jest La Nina? Zjawisko to charakteryzuje się utrzymywaniem się ponadprzeciętnie niskiej temperatury nad wodami tropikalnej części wschodniego Pacyfiku. Szczególny wpływ na to ma wzmożona aktywność wiatrów stałych (pasatów) występujących w tej części świata. Ostatnim razem zjawisko La Nina pojawiło się trzy lata temu w okresie wrzesień-listopad. Występowało natomiast do początków roku 2018.
La Nina wzmaga napływ zimnego powietrza z Kanady oraz Stanów Zjednoczonych. Zmiany pogodowe wpływają także na inne części świata, m.in. Indie. Przez pojawienie się zjawiska La Nina w Indiach rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia silniejszych monsunowych opadów deszczu. Warunki pogodowe wywołane La Niną mogą wpływać także na Europę, jednak odległość kontynenty od Pacyfiku utrudnia przewidzenie zależności.
Przeciwieństwem La Niny jest zjawisko El Nino, które po raz ostatni wystąpiło w 2016 roku. Charakteryzuje się ono ociepleniem wód tropikalnej części wschodniego Pacyfiku i zanikaniem pasatów. Wpływa on szczególnie na pogodę w obu Amerykach, ale też zmienia średnią temperaturę na całym świecie.