W mediach społecznościowych udostępniono zdjęcie rzeźby przedstawiającej uśmiechniętą kobietę, która zdobiła budynek z początku XX wieku. Po renowacji twarz kobiety została znacznie zdeformowana. Począwszy od "ziemniaczanej" głowy, po oczy zastąpione rozległymi dziurami, spłaszczony nos oraz usta nieprzypominające pierwotnego uśmiechu.
Zdjęcie po renowacji rzeźby zostało opublikowane na Facebooku przez Antonio Guzmana Capela. "Ktoś bowiem uczynił z tego arcydzieła, nowego "Chrystusa" z Borji i na pewno otrzymał za to zapłatę. Ale większą zbrodnię popełniła osoba, która to zleciła. Wygląda jak postać z kreskówki" - napisał w opisie.
Tym samym Antonio Guzman Capel nawiązał do fresku Chrystusa "Ecce Homo", który został stworzony przez Eliasa Garcię Martineza. Obraz hiszpańskiego malarza zyskał popularność w mediach osiem lat temu, gdy artystka amatorka, 82-letnia Cecilia Gimenez z miasteczka Borja, podjęła się renowacji blisko stuletniego dzieła.
W związku z rosnącą popularnością wizerunku Chrystusa stworzonego przez 82-letnią Hiszpankę miasteczko postanowiło wykorzystać renowację fresku w celach marketingowych. Osoby zwiedzające Borję mogą udać się do kapliczki, w której wisi obraz, kupić sobie pamiątkowe breloczki oraz koszulki z podobizną Jezusa Chrystusa.
TO #NieJestRenowacja. To nie jest profesjonalna interwencja. Kontrowersyjna odnowa w Palencii, która z płaskorzeźby fasady uczyniła "Chrystusa"
- napisało w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Profesjonalnych Renowatorów i Konserwatorów w Hiszpanii (ACRE).