Donald Trump pojawił się na cmentarzu wojskowym w Arlington pod Waszyngtonem w towarzystwie swojej małżonki Melanii Trump oraz wiceprezydenta Mike’a Pence’a. To pierwsze publiczne wystąpienie Trumpa od sześciu dni, kiedy ogłoszono, że następnym prezydentem USA będzie Joe Biden.
W czasie wizyty na cmentarzu Donald Trump nie rozmawiał z mediami. Ograniczył się do oświadczenia wydanego na kilka godzin przed rozpoczęciem wydarzenia. Donald Trump nie odniósł się w nim do wyborów prezydenckich w USA, ani do swoich następnych kroków związanych z oskarżeniami o manipulowanie wynikami wyborczymi. Napisał w nim wyłącznie o roli, jaką odgrywają weterani w społeczeństwie amerykańskim.
Wygrana Joe Bidena została ogłoszona w sobotę 7 listopada. Od tego czasu, Donald Trump nie pojawiał się w przestrzeni publicznej. Urzędujący prezydent oraz jego współpracownicy nie zgadzają się wynikiem wyborów. Twierdzą, że w kluczowych stanach doszło do masowych oszustw wyborczych. Na początku bieżącego tygodnia prokurator generalny USA, William Barr (nominat Trumpa), zezwolił prokuratorom federalnym na badanie doniesień o potencjalnych oszustwach wyborczych.
Choć nie pojawiał się publicznie, Donald Trump nie zrezygnował z aktywności w mediach społecznościowych. Od kilku dni prezydent USA zamieszcza na Twitterze apele o zgłaszanie wszelkich nieprawidłowości w procesie głosowania oraz oskarżenia skierowane w stronę instytutów badania opinii publicznej. W Dniu Weteranów Trump zamieścił na Twitterze krótkie wideo z jego wystąpieniem na wiecu wyborczym z dopiskiem "wygramy to", w innym tweecie z tego samego dnia napisał "ludzie nie zaakceptują tych sfałszowanych wyborów".
Tego samego dnia, Joe Biden wraz ze swoją małżonką Jill Biden złożył wieniec pod Pomnikiem Weteranów Wojny w Korei w Filadelfii w stanie Pensylwania. Wygrana w tym stanie była jednym z kluczowych zwycięstw Bidena na drodze do prezydentury.
"W ten Dzień Weteranów odczuwam pełną wagę honoru i odpowiedzialności, którą powierzył mi naród amerykański. Jako następny prezydent ślubuję dotrzymać świętych obowiązków naszego kraju" - napisał Biden w swoim oświadczeniu.
Dzień Weteranów to amerykańskie święto obchodzone 11 listopada w rocznicę rozejmu kończącego I wojną światową. Święto ma na celu upamiętnienie służby weteranów oraz żyjących żołnierzy w siłach zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Święto zostało ustanowione w 1919 r. przez prezydenta Woodrowa Wilsona. Jest dniem wolnym od pracy.