USA. Zmarł po powikłaniach po COVID-19. Teraz zdobył mandat do legislatury stanowej

We wtorek w Stanach Zjednoczonych odbywają się nie tylko wybory prezydenckie, ale również do parlamentu krajowego i legislatur stanowych. Jak informuje kanał telewizyjny FOX9, do Izby Reprezentantów Dakoty Północnej wybrano Davida Andahla, który zmarł w październiku z powodu komplikacji po chorobie COVID-19.

Z okręgu wyborczego utworzonego w Bismarck, stolicy Dakoty Północnej, do stanowej legislatury wybieranych jest dwóch reprezentantów. Jak poinformowała telewizja FOX9, mandat uzyskał tam kandydat Republikanów David Andahl, na którego zagłosowało około 35 proc. uprawnionych. 

Zobacz wideo Aleksander Kwaśniewski był gościem specjalnego wydania Porannej rozmowy Gazeta.pl (4.11)

Dakota Północna. David Andahl zmarł z powodu powikłań po COVID-19. Teraz wygrał wybory do stanowego parlamentu

Problem w tym, że Andahl zmarł w październiku z powodu komplikacji po przebytej chorobie COVID-19. Lokalny polityk Partii Republikańskiej odszedł w wieku 55 lat. Jego kandydatury nie udało się jednak wycofać, ponieważ w Dakocie Północnej trwało już głosowanie korespondencyjne. 

"Miał wiele uczuć względem tego kraju i chciał zrobić wiele dobrego. Był blisko związany z rolnictwem oraz górnictwem" - tak swojego syna wspominała Pat Andahl w rozmowie "The Bismarck Tribune".

W okręgu Bismarck drugi z mandatów do legislatury stanowej uzyskał inny kandydat Republikanów - Dave Nehring (zagłosowało na niego 41 proc. mieszkańców stolicy Dakoty Północnej). 

Więcej o: