W Stanach Zjednoczonych 3 listopada odbyły się nie tylko wybory prezydenckie, ale także wybory do Kongresu USA. Amerykanie wybierają 435 członków Izby Reprezentantów i 35 ze 100 senatorów.
W USA kadencja członków Izby Reprezentantów trwa dwa lata. Senatorowie są z kolei powoływani na sześcioletnią kadencję, jednak co dwa lata jedna trzecia składu Senatu jest poddawana reelekcji.
Od wyniku tych wyborów także wiele zależy, gdyż większość Izbie Reprezentantów mają obecnie demokraci, zaś w Senacie - republikanie. Jeśli zwycięzca wyborów prezydenckich będzie z innej partii niż ta, która ma większość w Senacie, przeprowadzanie reform może być utrudnione, by nie powiedzieć, zablokowane.
Wybory do Senatu odbyły się m.in. w stanie Delaware. Wygrała je z ramienia Partii Demokratycznej 30-letnia aktywistka LGBTQ Sarah McBride. Jest ona pierwszą w historii osobą transpłciową, która zasiądzie w Senacie USA.
Zrobiliśmy to. Wygraliśmy wybory parlamentarne. Dziękuję, dziękuję, dziękuję
- napisała na Twitterze Sarah McBride tuż po zwycięstwie.
Mam nadzieję, że dzisiejszy wieczór pokaże dzieciakom LGBTQ, że nasza demokracja jest dla nich także wystarczająco duża
- dodała w kolejnym wpisie.