Jak podaje portal svt.se, Peter Madsen użył atrapy bomby i pistoletu, którymi zaszantażował strażników. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują skazanego, który siedzi przed więziennymi murami na przedmieściach Kopenhagi w Danii. Mężczyzna został szybko otoczony przez funkcjonariuszy.
Na miejsce wysłani zostali snajperzy, saperzy oraz policyjni negocjatorzy. Zgodnie z komunikatem mężczyzna, który podjął próbę ucieczki z więzienia został już zatrzymany przez funkcjonariuszy - w oficjalnych wypowiedziach policji nie pada jednak nazwisko Madsena.
Jak donosi "Ekstra Bladet", Peter Madsen zdołał wydostać się z więzienia wysokiego ryzyka, w którym wyroki odsiadują przestępcy seksualni i mordercy. Od pewnego czasu mężczyzna miał przebywać w izolatce, ponieważ już wcześniej podejrzewano, że może on podjąć próbę ucieczki.
Peter Madsen w 2018 roku został uznany winnym zgwałcenia i zamordowania dziennikarki Kim Wall. Mężczyzna poćwiartował jej ciało i wyrzucił do morza. Prokuratorzy dowiedli, że morderstwo kobiety było zaplanowane i przeprowadzone z premedytacją. Nie uwierzono także w wytłumaczenia oskarżonego, że do śmierci Szwedki doszło przez przypadek. Sąd skazał go na dożywotnie pozbawienia wolności.