Jak informuje "The Guardian", koci geoglif odkryto podczas prac mających poprawić dostęp do jednego ze wzgórz, które stanowi naturalny punkt widokowy. Rysunek ma około 37 metrów długości. Tworzą go linie o szerokości od 30 do 40 cm.
Figura była ledwo widoczna i niewykluczone, że mogłaby zniknąć, ponieważ znajduje się na dość stromym zboczu, podatnym na skutki naturalnej erozji. W ostatnich dniach geoglif został wyczyszczony i zakonserwowany. Przedstawia on sylwetkę kota z profilu, z głową skierowaną do przodu
- tłumaczył minister kultury Peru Alejandro Neyra.
"To dość uderzające, że wciąż znajdujemy nowe rysunki, ale zdajemy sobie sprawę, że może być ich tu więcej" - powiedział hiszpańskiej agencji prasowej Efe Johny Isla, główny archeolog Peru zajmujący się geoglifami z Nazca. Zaznaczył, że w pracach archeologicznych na tym terenie niezwykle pomocne okazały się drony.
Wizerunek kota to bowiem tylko jeden z setek geoglifów, które odkryto południowo-zachodniej części Peru, ok. 400 km od Limy. System rysunków rozciąga się na obszarze 450 km kwadratowych. Linie znajdują się na czterech płaskowyżach: Palpa, Ingenio, Nazca i Socos,
Jednak, jak podkreśla Isla, kociego geoglifu nie stworzyła wcale kultura Nazca (200-700 n.e.). Powstał on bowiem wcześniej - w później erze Paracas, między 200 a 100 r. p.n.e. "Wiemy to z porównania ikonografii. Na tekstyliach z tamtego okresu można było dostrzec ptaki, koty i ludzi" - powiedział archeolog. Zaznaczył, że w ostatnich latach badacze odkryli od 80 do 100 rysunków, które wykonano przed pojawieniem się kultury Nazca.
Wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO od 1994 r. rysunki z Nazca, które składają się z setek geometrycznych i zoomorficznych obrazów, zostały utworzone przez usunięcie skał i ziemi, aby odsłonić kontrastujące materiały poniżej.
Przedstawiają zarówno pozornie przypadkowe zbiory figur geometrycznych: kwadratów i trójkątów oraz prostych linii ciągnących się nawet przez 8 kilometrów, jak i ogromne wizerunki zwierząt i roślin. Do najsłynniejszych należą: pająk z 40-metrowymi odnóżami i kondor o przekroju 120 metrów.
Przypuszcza się, że rysunki miały charakter religijny. Według innych teorii piaskowe wzory mają związek z obserwacjami astronomicznymi. Niektóre ciągnące się dziesiątkami metrów linie pokrywają się bowiem z orbitalnym ruchem gwiazd, a gigantyczne kontury zwierząt wiernie odzwierciedlają gwiazdozbiory. Przez ostatnich 30 lat słynne rysunki z płaskowyżu Nazca zniszczyły się bardziej, niż przez poprzedzające je 1,5 tys. lat - alarmowali już kilka lat temu naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu.