Oskarżony o zabójstwo George'a Floyda wyszedł na wolność. Wpłacił milion dolarów kaucji

Derek Chauvin, były policjant, którego oskarżono o zabicie George'a Floyda, opuścił areszt po wpłaceniu miliona dolarów kaucji. Śmierć Afroamerykanina wywołała liczne i gwałtowne protesty w USA.

CNN informuje, że Derek Chauvin opuścił zakład karny w Oak Park Heights w środę tuż po godzinie 11.  Były policjant z Minneapolis mógł wpłacić 1,25 mln dolarów kaucji, wówczas na wolność wyszedłby bezwarunkowo.

Zabójstwo George'a Floyda. B. policjant wyszedł za aresztu za kaucją

Ostatecznie kaucja wyniosła milion dolarów, więc zwolnienie jest warunkowe - Chauvin nie może kontaktować się z rodziną George'a Floyda, posiadać broni czy pracować w organach ścigania lub ochronie do czasu zakończenia procesu. Musi także stawiać się na każdej rozprawie sądowej. 

Zobacz wideo Schnepf: Problem rasowy w USA wciąż jest żywy

Derek Chauvin został oskarżony o zabójstwo drugiego stopnia. 25 maja on i trzech innych funkcjonariuszy przeprowadzili brutalną interwencję wobec Afroamerykanina George'a Floyda. Mężczyzna został zatrzymany przez policję w związku z doniesieniem, jakoby zapłacił w sklepie sfałszowanym banknotem 20-dolarowym. Chauvin podczas interwencji klęczał na szyi Floyda przez prawie osiem minut. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było uduszenie. Śmierć 46-letniego Afroamerykanina nagrał przypadkowy świadek zdarzenia, a wideo trafiło do internetu. Tragiczne zdarzenie stało się zarzewiem licznych demonstracji i zamieszek, zarówno w USA, jak i w innych krajach. Protestujący sprzeciwiają się rasizmowi oraz brutalności policji.

Trzej inni policjanci, których oskarżono o współudział w zabójstwie, także byli aresztowani, ale wyszli za kaucją w wysokości 750 tys. dolarów. Najbliższa rozprawa rozpocznie się w marcu.

Więcej o: