Kardynał George Pell przyleciał do Rzymu w środę 30 września. CNN podaje, że nie wiadomo, jaka jest przyczyna jego podróży do Watykanu i jak długo potrwa jego pobyt w Stolicy Apostolskiej. Nie jest też jasne, czy duchowny spotka się z papieżem Franciszkiem. TVN24 pisze, że niewykluczone, iż znów będzie jego doradcą. Spekuluje się, że jest możliwe m.in. dlatego, że Stolica Apostolska zmaga się z problemami w związku z zarzutami wobec kardynała Angelo Becciu, dotyczącymi nieprawidłowości finansowych w zarządzaniu funduszami Watykanu.
Kard. George Pell został członkiem Rady Kardynałów w 2014 roku. Rok później mianowano go prefektem Sekretariatu ds. Ekonomii Stolicy Apostolskiej. Służył w Watykanie do 2017 roku, kiedy udał się do rodzinnej Australii na proces w sprawie dotyczącej czynów pedofilskich. Na czas trwania procesu został urlopowany.
Były prefekt watykańskiego Sekretariatu ds. Ekonomii został oskarżony o napaść seksualną na dwóch 13-letnich chórzystów w kościele w Melbourne. W 2018 roku został skazany na sześć lat więzienia przez australijskie sądy dwóch instancji, jednak w kwietniu 2020 roku odwołał się od tej decyzji. Sprawa wróciła na wokandę, a sąd uchylił wyrok i uniewinnił hierarchę. Duchowny został zwolniony z więzienia, w którym spędził ponad rok.