Na miejscu cały czas trwa akcja służb. Wieża Eiffla w Paryżu została już ewakuowana a teren wokół niej odgrodzony przez policję.
Jak podaje "Le Soir" ewakuacja była konieczna po tym, jak w środę rano na policję wpłynęło anonimowe, telefoniczne zgłoszenie dotyczące bomby podłożonej w okolicach zabytku. Według doniesień mediów rozmówca miał krzyknąć "Allahu Akbar" i zagrozić, że "wysadzi wszystko w powietrze".
"Wieża Eiffla otoczona kordonem, trwa akcja policyjna. Mężczyzna grozi, że wszystko wysadzi" - napisał na Twitterze dziennikarz Amaury Bucco.
131-letnia wieża Eiffla przed epidemią koronawirusa odwiedzana była codziennie przez około 25 000 turystów. Jak podaje AP zabytek jest otwarty codziennie, jednak od czasu do czasu zamykany jest ze względu na groźby popełnienia samobójstwa, groźby zamachu bombowego lub prowadzonych w stolicy strajków robotniczych.