Holandia. Pierwszy odnotowany przypadek dengi. Kobieta została ukąszona przez komara

Niderlandzki Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska przekazał informację o pierwszej potwierdzonej infekcji wirusem dengi w Holandii. Pacjentka, u której zdiagnozowano tropikalną chorobę przebywała wcześniej w południowej części Francji.

Objawy zakażenia u kobiety pojawiły się zaraz po powrocie z wakacji. Niderlandzki Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM) nie podał jednak jaki jest jej stan, ani w jakim jest wieku - przekazuje niderlandzka stacja telewizyjna NOS.

Holandia. Lekarze uspokajają, a jednocześnie ostrzegają

Z dostępnych informacji wynika, że pacjentka w sierpniu przebywała w La Croix-Valmer w pobliżu Saint-Tropez. Miała tam zostać ukąszona przez komara, jednak nic sobie z tego nie zrobiła. Dopiero po powrocie do kraju zaczęły pojawiać się u niej objawy.

RIVM podało, że jest to pierwszy odnotowany przypadek dengi w Holandii. Lekarze z jednej strony uspokajają, że większość zakażonych zdrowieje w ciągu tygodnia, ale z drugiej strony część infekcji ma poważny przebieg i może zagrażać życiu.

Komary tygrysie były już w Holandii

Denga jest chorobą przenoszoną przez komara tygrysiego, który częściowo pojawił się już w Europie, między innymi w Holandii. W sierpniu tamtejszy Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) przekazał, że owady te pojawiły się między innymi w gminach Westland, Lansingerland, Lelystad, Assen i Valkenburgu, jednak żaden z nich nie przenosił infekcji.

Denga jest chorobą tropikalną, wywołaną przez wirusa o tej samej nazwie. Najczęstsze objawy infekcji to gorączka, ból głowy, mięśni i stawów, a także charakterystyczna wysypka. W nielicznych przypadkach może prowadzić do zagrażającej życiu gorączki krwotocznej.

Zobacz wideo Afryka i Ameryka Południowa walczą z koronawirusem
Więcej o: