Zapytano, gdzie w czasie protestów jest Łukaszenka. Rzeczniczka wysłała jego zdjęcie z karabinem

Białoruskie media ponownie obiegło zdjęcie Alaksandra Łukaszenki z karabinem maszynowym. Według rosyjskiej agencji RIA Nowosti fotografia została wysłana przez służby prasowe prezydenta.

W niedzielę w największych białoruskich miastach ponownie odbyły się demonstracje opozycji domagającej się ustąpienia prezydenta Alaksandra Łukaszenki. W Mińsku w manifestacji - według różnych źródeł - uczestniczyło od kilkudziesięciu tysięcy do ponad 200 tysięcy osób.

Demonstranci przeszli głównymi ulicami miasta pod Pałac Niezależności, który jest nową siedzibą prezydenta Białorusi. Przynieśli Łukaszence, który dziś kończy 66 lat, urodzinowe prezenty. Tam zablokował im drogę milicyjny OMON. Demonstranci zostawili przyniesioną trumnę, zrobionego z kartonu dużego karalucha i miniaturowy samochód-więźniarkę. 

Zobacz wideo Białoruś. Brutalne starcia manifestantów z policją po ogłoszeniu zwycięstwa Łukaszenki

Andrzej Poczobut napisał na Twitterze, że protestujący skandowali hasło "Z dniem urodzin szczurze!". Bo "tydzień temu latając helikopterem nad Mińskiem Łukaszenka porównał protestujących do szczurów" - wyjaśnia dziennikarz i dziennikarz i członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi. 

Protesty na Białorusi. Alaksandr Łukaszenka znowu z karabinem

Jak donosi RIA Nowosti, dziennikarz tej agencji zapytał służby prasowe Alaksandra Łukaszenki o miejsce pobytu prezydenta w trakcie manifestacji. W odpowiedzi - czytamy w depeszy RIA Nowosti - rzeczniczka Łukaszenki Natalla Ejsmant wysłała jego zdjęcie z karabinem.

Agencja przywołuje też komunikat, który pojawił się na powiązanym ze służbami prasowymi Łukaszenki kanale na platformie Telegram. Zdjęcie zostało zrobione około godziny 16:00. W momencie, kiedy maszerujący tłum był pod Pałacem Niezależności, prezydent też tam był" - napisano. 

***

W poniedziałek 31 sierpnia już po godz. 7:00 rano czekamy na Was w Poranku "Szkoła w czasie pandemii" na Gazeta.pl. Wraz z dziennikarzami radia TOK FM i redakcji Wyborcza.pl będziemy rozmawiać m.in. z ekspertami, nauczycielami i dyrektorami szkół o tym, czy Polska jest odpowiednio przygotowana na powrót uczniów do placówek od 1 września.

Więcej o: