W rozmowie opublikowanej przez siostrzenicę Trumpa (córkę jego brata), Maryanne Trump Barry nie szczędzi krytyki członkom swojej rodziny - Donaldowi, Ericowi i Ivance, ale pośrednio również swojemu ojcu Fredowi.
Była sędzia federalna mówi m.in. o zdjęciu z synem, które Ivanka umieściła na Instagramie w dniu, kiedy administracja Trumpa rozdzielała dzieci uchodźców od ich rodziców. Komiczka Samantha Bee nazwała wówczas córkę, a jednocześnie doradczynię Trumpa, "nieudolną p***dą".
Kiedy cholerna Ivanka wrzuciła to zdjęcie "Madonny z dzieciątkiem" na Instagrama, tego samego dnia, gdy dzieci rozdzielano od rodziców… Nigdy nie słyszałam o Samathcie Bee, ale nie mogę jej winić za to, co powiedziała
- mówi 82-latka na nagraniu.
Siostra prezydenta stwierdziła również, że Ivanka "ma to w d*upie" i "wszystko kręci się wokół niej". - Jest mini-Donaldem - dodała i oceniła, że jednocześnie jej ojciec jest nią zaślepiony i zawsze była jego ulubienicą.
O Ericu Trumpie jego ciotka powiedziała jedynie, że ten "robi z siebie kretyna publicznie".
- Nic dla nikogo nie zrobi, chyba że będzie mu się to opłacało - mówi dalej Maryanne o swoim bracie. - Cokolwiek robi, mówi: "Zobaczcie, co zrobiłem! Jestem wspaniały!".
I jest spięty jak d*pa kaczki. Jak ojciec, serio
- podsumowała najstarsza z rodzeństwa Trumpów.
Nagrania zostały wykonane w latach 2018 i 2019. Mary Trump, bratanica prezydenta USA jest psycholożką kliniczną i autorką książki "Zbyt wiele i nigdy dość. Jak moja rodzina stworzyła najniebezpieczniejszego człowieka na świecie". W Polsce książka będzie miała premierę na początku października. Kobieta miała nagrywać rozmowy z Barry, by zdobyć dowód na faktyczną wartość rodzinnego majątku, który - jej zdaniem - oscyluje wokół 30 milionów, a nie, jak twierdzi rodzina, miliarda dolarów.
To nie pierwsze takie nagrania. Na opublikowanych poprzednio fragmentach Maryanne Trump Barry mówi o bracie, że jest kłamcą, egocentrykiem i nie ma żadnych zasad. Przyznaje też, że błagała go, by pozbył się Twittera i wyraziła nadzieję, że jego prezydentura niebawem się zakończy.
Starsza siostra prezydenta oceniła również, że Trumpowi nie można ufać, zwróciła uwagę na jego pięciokrotne bankructwo i przyznała, że nigdy nie osiągnął nic na własny rachunek.