W związku z powtarzającymi się bezpodstawnymi oskarżeniami władz Białorusi pod adresem Polski - dziś na godz. 15:00 do MSZ RP został wezwany Ambasador Republiki Białorusi
- napisał na Twitterze wiceszef resortu Marcin Przydacz.
W czwartek podczas narady rządowej prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że przeciwko jego państwu trwa wojna hybrydowa. Zainsynuował również, że Polska chce odebrać Grodno.
Widzicie te oświadczenia, że jeśli Białoruś się rozpadnie, to obwód grodzieński przypadnie Polsce. Oni o tym już otwarcie mówią
- powiedziała białoruska głowa państwa. Przypomnijmy, że żadne "oświadczenia" ze strony polskiej w tej sprawie się nie ukazały.
Czytaj więcej: Łukaszenka głosi, że Polska chce odebrać Grodno. "Otwarcie o tym mówią. Zaczęła się dyplomatyczna rzeź"