Kim Jo Dzong "drugą osobą w państwie". Kim Dzong Un przekazał część władzy siostrze

Choć Kim Dzong Un zachował absolutną władzę w Korei Północnej, to przekazał część swoich obowiązków współpracownikom, w tym siostrze Kim Jo Dzong, która jest już de facto drugą osobą w państwie - twierdzi południowokoreański wywiad. Kim Jo Dzong ma teraz odpowiadać m.in. za politykę Korei Północnej wobec USA oraz sąsiada z południa.

Jak informuje BBC, Narodowa Agencja Wywiadowcza Korei Południowej najpierw, za zamkniętymi drzwiami, podzieliła się tymi ustaleniami z członkami koreańskiego parlamentu. Później informacje o nowej roli młodszej siostry Kim Dzong Una parlamentarzyści przekazali mediom. 

"Kim Dzong Un utrzymuje swoją niepodważalną pozycję w Korei Południowej i ma ostatnie słowo w każdej sprawie. Przekazał jednak część swojej władzy innym osobom" - poinformował południowokoreański wywiad.

Zobacz wideo Paweł Kowal: "Korea Północna inaczej rozumie pojęcie denuklearyzacji"

Korea Północna. Kim Jo Dzong drugą osobą w państwie? Kim Dzon Un miał przekazać część władzy współpracownikom

Najwięcej nowych obowiązków dyktator miał przekazać swojej młodszej siostrze Kim Jo Dzong. Ma ona teraz odpowiadać m.in. za politykę wobec USA i Korei Południowej i jest już de facto drugą osobą w państwie i kieruje "całokształtem spraw państwowych". Minister obrony narodowej Korei Południowej przekazał później, że Kim Jo Dzong prawdopodobnie będzie teraz odpowiedzialna za Departament Organizacji i Przywództwa Partii Pracy Korei, organu zajmującego się z indoktrynacją ideologiczną, organizacją partyjną i nominacjami politycznymi.

>>>To ona jest wskazywana jako następczyni Kim Dzong Una. Kim jest Kim Jo Dzong i jakie naprawdę ma szanse?

Według południowokoreańskiego wywiadu, przy okazji dokonania korekt na szczytach władzy Kim Dzong-Un nie wskazał  swojego ewentualnego następcy. Za decyzją o scedowaniu większej liczby obowiązków na współpracowników miała kryć się potrzeba "zmniejszenia poziomu stresu" i ograniczenia odpowiedzialności dyktatora przy ewentualnych potknięciach reżimu. Ustalenia Narodowej Agencji Wywiadowczej nie zostały oczywiście potwierdzone przez północnokoreańskie władze.

Jak przypomina CNN, Kim Jo Dzong od lat jest zaufaną współpracowniczką północnokoreańskiego przywódcy. Wcześniej była jedną z czołowych, partyjnych propagandystek, a teraz zasiada w Biurze Politycznym Koreańskiej Partii Pracy. Jest też zastępczynią dyrektora Zjednoczonego Frontu, odpowiedzialnego za relacje z Koreą Południową.

Doniesienia na temat rosnącej roli Kim Jo Dzong pojawiły się w kwietniu 2020, gdy Kim Dzong Un przez dłuższy czas  nie pojawiał się publicznie (spekulowano nawet o śmierci dyktatora). W kontekście ewentualnej sukcesji mówiono m.in. właśnie o  Kim Yo Jong

Więcej o: