Powołanie Rady Koordynacyjnej Swiatłana Cichanouska zapowiedziała w piątek, 14 sierpnia.
Dziękujemy wszystkim, którzy już wysłali i zamierzają wysłać wniosek do Rady Koordynacyjnej. Skontaktowały się z nami setki wybitnych ludzi, fachowców, prawdziwych Białorusinów. Wybór godnych kandydatów jest bardzo trudny, dlatego każdy, kto wyraził chęć pracy, będzie mógł uczestniczyć w pracach rozszerzonego składu rady, jej grup roboczych i eksperckich
- napisała Wolha Kawalkowa. Wśród wymienionych przez współpracowniczkę byłej kandydatki na prezydenta Białorusi są m.in.: laureatka Nagrody Nobla z literatury Swietłana Aleksijewicz, szef Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki, dziennikarka Swiatłana Kalinkina, czy dokumentalista Jury Chaszczawacki.
Protesty na Białorusi trwają od niedzieli, 9 sierpnia. Wówczas po wyborach prezydenckich ogłoszono, że, wtedy jeszcze nieoficjalnie, prezydentem ponownie został rządzący krajem od 26 lat Alaksandr Łukaszenka. W Mińsku i innych miastach Białorusi codziennie dochodzi do wielotysięcznych demonstracji ludzi, którzy uważają, że wyniki głosowania zostały sfałszowane.
Kilka dni temu do protestów przyłączyły się największe zakłady pracy na Białorusi: "Azoty" z Grodna, kopalnie soli z Soligorska, zakłady ciężarówek z Żodzina i mińskie zakłady traktorowe MTZ.
Prezydent Aleksander Łukaszenka, który odwiedził w poniedziałek stołeczne zakłady produkujące podwozia do pojazdów wojskowych, próbował przekonać robotników, że w kraju protestuje mniejsza część załóg państwowych firm. W odpowiedzi robotnicy zaczęli skandować "uchadi" czyli "odejdź". O tym, na ile sytuacja na Białorusi jest poważna, może świadczyć fakt, że prezydent do fabryki przyleciał śmigłowcem, chociaż jego rezydencja znajduje się od niej około 30 kilometrów.
Tymczasem była kandydatka na prezydenta Białorusi Swiatłana Cichanouska w poniedziałek oświadczyła, że jest gotowa przyjąć odpowiedzialność i działać jako przywódczyni kraju. Rozmawiał z nią już polski premier. Mateusz Morawiecki, jak poinformował, zapewnił byłą kandydatkę na prezydenta "że Białorusini mają pełne wsparcie Polski - zarówno w swoim dążeniu do wolności ojczyzny, jak i codziennym życiu w Polsce".
Czytaj więcej: Swiatłana Cichanouska: Jestem gotowa przewodzić narodowi białoruskiemu