Prezydenci apeluj± do £ukaszenki ws. zamieszek na Bia³orusi. "Wzywamy do zaniechania przemocy"
"My, Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, jako bliscy sąsiedzi Białorusi w regionie, członkowie NATO i Unii Europejskiej pragniemy, aby Białoruś była krajem stabilnym, demokratycznym, niezależnym i zamożnym" - rozpoczęli swój apel przywódcy.
Dlatego prezydenci wezwali władze Białorusi do "deeskalacji napięć i zaprzestania używania siły przeciwko obywatelom w trybie natychmiastowym". "Wzywamy do zaniechania przemocy i poszanowania fundamentalnych wolności oraz praw człowieka i obywatela, łącznie z wolnością wypowiedzi, wolnością mediów, wolnością zgromadzeń oraz bezpieczeństwem dziennikarzy" - napisano w apelu.
Prezydenci wezwali także do "natychmiastowego uwolnienia zatrzymanych uczestników protestów politycznych oraz zaprzestania dalszych prześladowań".
Prezydenci apelują do władz Białorusi
Zaapelowali o "natychmiastowe zainicjowanie dialogu z Narodem Białoruskim, wsłuchanie się w głos obywateli oraz zagwarantowanie im wolności wypowiedzi". "Opierając się na doświadczeniu naszych społeczeństw oraz własnym, nawołujemy do organizacji narodowego okrągłego stołu pojednania, z udziałem przedstawicieli rządu i społeczeństwa obywatelskiego" - napisali prezydenci. Jak zauważyli, "stanowiłoby to odpowiedni krok na drodze do rozpoczęcia autentycznego dialogu narodowego". "Jesteśmy przekonani, że dialog jest zawsze najlepszą drogą do rozwoju społecznego, dyskusji na temat reform i przyszłości Białorusi" - dodano.
Jak napisali prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, "jeżeli władze białoruskie spełnią te wymagania, drzwi do współpracy ze społecznością międzynarodową powinny pozostać otwarte". "Izolacja nie jest drogą do dobrobytu i rozwoju żadnego narodu" - zaznaczyli przywódcy.
Prezydenci zaproponowali udział w mediacjach. "Jesteśmy gotowi zaoferować nasze zaangażowanie mediacyjne w celu osiągnięcia pokojowego rozwiązania na Białorusi oraz wzmocnienia niezależności i suwerenności Białorusi" - czytamy w apelu.
Zamieszki na Białorusi
Po niedzielnych wyborach prezydenckich, w których zdaniem władz zwyciężył Aleksandr £ukaszenka, zdobywając według oficjalnych danych 80 procent głosów, na Białorusi dochodzi do starć służb z protestującymi. Antyrządowe protesty są brutalnie tłumione przez milicję i OMON. Zatrzymanych zostało 6700 osób. Protestujący domagają się ustąpienia rządzącego krajem od 26 lat prezydenta. Twierdzą, że wybory były sfałszowane.
-
Duda o delegowanych prokuratorach: Je¿eli jest im ¼le, to nie widzê problemu. Maj± wolno¶æ wyboru zawodu
-
"Naszym problemem jeste¶my my sami". W Platformie wcale nie boj± siê kolejnych odej¶æ do Ho³owni. Strach wzbudza co¶ innego
-
S±d wyrazi³ zgodê na transport Polaka w ¶pi±czce do kraju. Mê¿czyzna le¿y w szpitalu w Plymouth
-
Napad w centrum Olsztyna. Sprawca postrzeli³ dwie osoby i ukrad³ bi¿uteriê
-
Rozbie¿no¶ci w danych MZ. W pi±tek "zmala³a" liczba ozdrowieñców. Nie zgadzaj± siê te¿ inne liczby
- USA. Jest porozumienie demokratów i republikanów w sprawie terminu impeachmentu Donalda Trumpa
- Napad na kantor w centrum Olsztyna. Wyznaczono nagrodê za pomoc w znalezieniu sprawcy
- Gdyby partie Gowina i Ziobry odesz³y ze Zjednoczonej Prawicy, nie wesz³yby do Sejmu [SONDA¯]
- USA. Joe Biden zleci³ badanie bezpieczeñstwa wewnêtrznego. FBI oceni ryzyko krajowego ekstremizmu
- Zmiany w kolejno¶ci szczepieñ. Nowelizacja rozporz±dzenia wesz³a w ¿ycie