Do zdarzenia doszło w poniedziałek 27 lipca w godzinach popołudniowych. Na ulicy Luisenstrasse w Düsseldorfie zawalił się dom, który remontowała 10-osobowa ekipa. Wśród pracowników byli m.in. Polacy. Ośmiu osobom udało się uciec, dwie kolejne zostały przysypane przez gruz - informuje Deutsche Welle.
Wirtualna Polska podaje, że we wtorek służby odnalazły ciała dwóch ofiar katastrofy budowlanej. Jedną z nich jest Polak. Jego zwłok nie można na razie wyciągnąć, bo może to spowodować dalsze zawalenie się budynku.
Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Po tym, jak budynek się zawalił, z okolicznych kamienic ewakuowano ok. 40 osób. Portal Report-D informuje, że prace służb w miejscu zdarzenia mogą potrwać kilka dni, dlatego ruch na okolicznych ulicach został utrudniony.