USA nakazały zamknąć chiński konsulat. Ma być centrum operacji szpiegowskich, na dziedzińcu palono dokumenty

Rząd Stanów Zjednoczonych potwierdził, że wydał nakaz zamknięcia chińskiego konsulatu w Houston. Amerykański Departament Stanu tłumaczy tę decyzję "agresywnymi i niedopuszczalnymi" działaniami Pekinu. Chodzi o zarzut o działalność szpiegowską Chin na terenie USA. Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania dziedzińca konsulatu, gdzie najprawdopodobniej palono dokumenty placówki.

We wtorek późnym wieczorem czasu lokalnego straż pożarna w Houston została poinformowana o kłębach dymu nad chińskim konsulatem. Strażacy nie zostali jednak wpuszczeni do środka. Niedługo potem władze w Pekinie poinformowały, że otrzymały z Waszyngtonu nakaz zamknięcia i opuszczenia konsulatu do najbliższego piątku.

Zobacz wideo „Realnie mamy nową zimną wojnę na linii USA – Chiny”

Zamknięcie chińskiego konsulatu w Houston. Policja potwierdza, że było widać dym

Dziennikarka stacji KPRC 2 Houston udostępniła na Twitterze nagranie, na którym widać, co działo się na dziedzińcu chińskiego konsulatu. Z nagrania wynika, że palono tam przedmioty, najprawdopodobniej dokumenty.

Policja w Houston potwierdziła, że około godziny 20:25 we wtorek wieczorem policja i straż pożarna pojawiły się przed chińskim konsulatem, a także że z dziedzińca wydobywał się dym. Potwierdzono również, że funkcjonariusze nie zostali wpuszczenia na teren budynku.

USA o zamknięciu chińskiego konsulatu w Houston: Nie będziemy tolerować naruszeń suwerenności

Departament Stanu twierdzi, że musiał podjąć natychmiastowe działania dla ochrony intelektualnej własności swoich obywateli. "Stany Zjednoczone nie będą tolerować naruszeń suwerenności i zastraszania naszych obywateli, tak jak nie będziemy tolerować nieuczciwych praktyk handlowych, kradzieży miejsc pracy i innych skandalicznych działań" - napisała w krótkim oświadczeniu rzeczniczka resortu dyplomacji USA Morgan Ortagus.

Amerykański rząd nie wyjaśnił, dlaczego nakazał zamkniecie właśnie konsulatu w Houston, jednak przewodniczący senackiej komisji do spraw wywiadu Marco Rubio stwierdził, że placówka ta stanowi centrum chińskich operacji szpiegowskich na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Chiny o zamknięciu konsulatu w Houston: Polityczna prowokacja

Chiny "stanowczo potępiają" żądanie amerykańskich władz dotyczące zamknięcia w ciągu 72 godzin konsulatu Chińskiej Republiki Ludowej w Houston. Chińskie MSZ krok ten nazwało "polityczną prowokacją", która "poważnie" narusza "międzynarodowe prawo oraz podstawowe normy stosunków międzynarodowych". Resort potępił decyzję władz USA i zwrócił się z apelem o jej odwołanie. Na razie nie są znane formalne przyczyny decyzji amerykańskich władz. Rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie o sytuację konsulatu w Houston stwierdził jednak, że "Chiny przestrzegają zasady nieingerencji", a "infiltracja i ingerencja" nigdy nie były częścią "tradycji chińskiej polityki zagranicznej". Jak stwierdzono - jeśli USA nie wycofają decyzji o zamknięciu konsulatu, Chiny podejmą "zdecydowane" działania odwetowe. 

Więcej o: