Policja zdecydowała się na wznowienie śledztwa w sprawie zaginionej w 2015 roku 5-letniej Ingi Gehricke - opisuje "Sky News". Zniknięcie dziewczynki to jedna z najgłośniejszych, nierozwiązanych dotychczas spraw w Niemczech. Z ustaleń "Sky News" wynika, że nowe dowody wskazują, iż Inga mogła zostać porwana przez tego samego mężczyznę, który najprawdopodobniej stoi za porwaniem 3-letniej Madeleine McCann, która zaginęła w Portugalii w 2007 roku. W ubiegłym tygodniu prokuratura poinformowała, że dziewczynka najprawdopodobniej nie żyje, a śledztwo w kierunku morderstwa prowadzone jest przeciwko 43-letniemu Niemcowi, Christianowi Brucknerowi.
5-letnia Inga, nazywana przez zachodnie media "niemiecką Maddie", po raz ostatni była widziana w sobotę 2 maja 2015 roku - wraz z rodzeństwem i rodzicami odpoczywała na działce w Dolnej Saksonii, w pobliżu Wilhelmshof. W okolicy było wiele terenów rekreacyjnych, las i plac zabaw. Z opisów rodziny dziewczynki wynika, że Inga pomagała w przygotowaniach do grillowania. Wraz z rodzeństwem i dziećmi przyjaciół jej rodziców poszła do lasu po chrust - jak opisywano, zniknęła na przestrzeni kwadransa (między godziną 18:30 a 18:45). Rodzice udali się do lasu i zaczęli nawoływać dziewczynkę, ale Inga zniknęła.
W poszukiwania zaangażowano kilkudziesięciu policjantów. Brały w nich także udział psy tropiące i helikopter z kamerą termowizyjną - łącznie przeszukano teren 4700 hektarów, ale Ingi nie znaleziono - opisywał "The Guardian". W trakcie poszukiwań poinformowano, że ślad Ingi został wyczuty przez psy tropiące w okolicach autostrady A2 w kierunku Berlina (100 kilometrów od miejsca, w którym dziewczynkę widziano po raz ostatni). W 2017 roku z powodu braku ustalenia sprawcy formalnie umorzono śledztwo.
Jak relacjonuje "Sky News", policja ustaliła, że podejrzany o porwanie 3-letniej Madeleine McCann 43-letni Christian Brückner, w 2015 roku był również widziany w miejscu, w którym zniknęła 5-letnia Inga. Śledczy podejrzewają, że mężczyzna jest odpowiedzialny za zniknięcie obu dziewczynek.
Miał posiadłość około 60 mil na południowy zachód od miejscowości, w której zniknęła Inga
- podaje "Sky News", dodając, że niecały kilometr od miejsca zaginięcia Ingi "znaleziono zaparkowany samochód Brücknera".
W 2015 roku wydano nakaz przeszukania posiadłości mężczyzny - w środku znaleziono zdjęcia pedofilskie, nie było jednak dowodów na to, że przetrzymywał dziewczynkę. "Der Spigel" opisywał, że na terenie jego domku letniskowego znaleziono również dziecięce ubrania, mimo że Brückner nie miał własnej rodziny ani dzieci.
Rok później Brückner stał się podejrzanym w sprawie dotyczącej zaginięcia 3-letniej Madeleine. 43-latek spędził wiele lat w Portugalii, w tym także w Praia de Luz, gdzie w 2007 roku zaginęła Brytyjka. Obecnie mężczyzna odsiaduje w niemieckim więzieniu karę 7 lat pozbawienia wolności za gwałt na 72-latce. Brückner w 2005 roku napadł kobietę w jej własnym domu, związał ją, pobił i zgwałcił, a także okradł. Skazano go za to dopiero w 2019 roku.
Z relacji "The Guardian" wynika, że mężczyzna mógł także uprowadzić 6-letniego chłopca niemieckiego pochodzenia, który zaginął w Portugalii w 1996 roku. W wieku 17 lat Brückner po raz pierwszy został skazany za wykorzystywanie seksualne dzieci. W centralnym rejestrze karnym mężczyzna ma łącznie 17 wpisów. Sprawy dotyczyły m.in. prowadzenia samochodu bez prawa jazdy, uszkodzenia ciała, kradzieży i jazdy w stanie nietrzeźwym.
Czytaj więcej: Zaginięcie Maddie McCann. Kim jest podejrzany Niemiec?