Minister lotnictwa cywilnego Pakistanu Ghulam Sarwar Khan przekazał najnowsze ustalenia dotyczące katastrofy samolotu pasażerskiego. Według ustaleń śledczych silniki maszyny trzykrotnie zetknęły się z ziemią podczas pierwszej próby lądowania. Pilot nie informował też wieży kontroli lotów o tym, że nie wysuwają się koła.
- Wszystkie ślady widoczne są na pasie startowym. Z nagrań z czarnej skrzynki wynika, że samolot nie znajdował się na właściwej pozycji, o czym informowała go wieża kontroli. Pilot odpowiedział, że sobie poradzi - mówił minister cytowany przez Reutersa.
Chwilę po tym zdarzeniu pilot odstąpił od dalszej próby lądowania i zgłosił problemy z utrzymaniem wysokości lotu. Później poinformował, że zawodzą oba silniki maszyny. Śledczy będą sprawdzać, czy pierwsze podejście do lądowania mogło przyczynić się do tego, że silniki maszyny przestały działać.
Samolot pasażerski linii Pakistan International Airlines rozbił się w 22 maja w Karaczi w Pakistanie. Samolot, który podchodził do drugiej próby lądowania, spadł na dzielnicę mieszkalną Model Colony zlokalizowaną niedaleko lotniska. W wyniku katastrofy zginęło 97 osób. Z pierwszych ustaleń komisji śledczej wynika, że przyczyną wypadku były problemy techniczne maszyny.
Airbus A320-214 Pakistańskich Linii Lotniczych był eksploatowany od 2014 roku. Ostatni przegląd techniczny maszyny przeprowadzony był w listopadzie zeszłego roku. Wcześniej, od 2004 roku, używany był przez linie lotnicze China Eastern.