48-letnia Gulnara Karimowa to córka dyktatora i byłego prezydenta Uzbekistanu (rządził w latach 1989-2016), która przez wiele lat była jedną z bardziej znanych i wpływowych kobiet w Uzbekistanie - udzielała się w polityce, stworzyła własne imperium biznesowe, otworzyła setki sklepów i wydawała płyty pod pseudonimem Googoosha. Typowana do przejęcia schedy po ojcu Gulnara - nazywana "księżniczką wschodu" została jednak w 2015 roku skazana na karę pięciu lat aresztu domowego za pranie brudnych pieniędzy - spekulowano wtedy, że mógł to być sposób na uniemożliwienie jej przejęcia władzy. Gdy jej ojciec zmarł, areszt domowy zmieniono na zwykły.
Uzbekistan. Gulnara Karimowa przebywa w więzieniu. Dzieci proszą o jej uwolnienie
W marcu tego roku Gulnarze wymierzono kolejną karę - 13 lat więzienia. Teraz jej dzieci, syn Islom junior i córka Iman, zwróciły się w oficjalnym liście do obecnego prezydenta Szawkata Mirzijojewa, o uwolnienie ich matki - opisuje "Rz". Jak argumentują, Karimowa nie powinna przebywać w więzieniu w momencie panującej pandemii koronawirusa. Powołują się także na dobrą znajomość z prezydentem, który niegdyś "często bywał w ich domu".
Majątek Gulnary Karimowej jest szacowany na ponad 1,2 mld dolarów. Wśród zarekwirowanych jej rzeczy są m.in. fabryka Coca-Coli, 98 mieszkań, cztery kina, pięć restauracji, prywatne szpitale czy firmy deweloperskie. W lutym tego roku zaproponowała władzom Uzbekistanu, by uwolniły ją z więzienia w zamian za wpłacenie 66 milionów dolarów kaucji.
W Gazeta.pl chcemy być dla Was pierwszym źródłem sprawdzonych informacji, ale też wsparciem i inspiracją w tych trudnych czasach. PRZECZYTAJ NASZĄ DEKLARACJĘ i weź udział w badaniu >>