Po awaryjnym lądowaniu samolot stanął w płomieniach. Rosjanie pokazują film i oskarżają pilota [WIDEO]

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował o zakończeniu dochodzenia w sprawie katastrofy lotu Aerofłot 1492, do której doszło w Moskwie w maju 2019 r. Oskarżonym w tej sprawie jest pilot maszyny Suchoj Superjet 100, która po wylądowaniu stanęła w płomieniach. W wyniku katastrofy zginęło 41 osób.

Do katastrofy lotu Aerofłot 1492 (Moskwa-Murmańsk) doszło 5 maja 2019 roku. Samolot Suchoj Superjet 100, z 78 osobami na pokładzie, wystartował z moskiewskiego lotniska Szeremietiewo o godz. 18:04. Po 30 minutach lotu piloci zdecydowali się zawrócić i awaryjnie lądować. Trudne warunki pogodowe sprawiły, że udało się to za drugim razem. Podczas lądowania samolot otarł podwoziem, a później ogonem o płytę lotniska. Paliwo wylało się ze zbiorników, a tył maszyny stanął w płomieniach. 

Na poniższym filmie widać moment ewakuacji pasażerów lotu Aerofłot 1492. Widać, że niektórzy z nich zabrali ze sobą bagaż, co mogło znacznie opóźnić skuteczne opuszczenie samolotu. 

 

W katastrofie samolotu rosyjskich linii zginęło 41 osób, w tym dwoje dzieci i członek załogi. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, który teraz udostępnił powyższe nagranie, poinformował, że po blisko roku dochodzenie mające ustalić przyczyny katastrofy dobiegło końca. Oskarżonym w tej sprawie jest pilot samolotu Dienis Jewdokimow, który - zdaniem śledczych - miał dopuścił się naruszenia przepisów kodeksu karnego dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego i lotniczego. Akt oskarżenia trafił już na biurko Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej.  

W opinii Komisji do tragedii nie mogła doprowadzić ewentualna awaria samolotu, bowiem - jak wykazały rejestratory lotu - maszyna odpowiednio reagowała na działania pilota. Rosyjscy śledczy nie mają też zastrzeżeń wobec działań pracowników lotniska i ratowników.