Pełnia "różowego Księżyca" będzie widoczna najlepiej o godzinie 4:35 w nocy z 7 na 8 kwietnia 2020 roku. To niezwykłe zjawisko będzie można jednak podziwiać już od godzin wieczornych. Radzimy, aby ze względu na obowiązujące obostrzenia podziwiać je, patrząc przez okno lub wychodząc na balkon.
"Różowy Księżyc". Co to takiego? Skąd wzięła się ta nazwa?
W nocy z 7 na 8 kwietnia Księżyc będzie wydawał się wyjątkowo duży i jasny, bo nasz satelita będzie w perygeum, czyli w punkcie orbity okołoziemskiej, który znajduje się najbliżej Ziemi. Z tego powodu Księżyc będzie wyglądał na o 14 proc. większy i 30 proc. jaśniejszy niż w czasie "normalnych" pełni - podaje Science Focus. Portal informuje także, że osoby szczególnie zainteresowane obserwacją powierzchni Księżyca, powinny wybrać na to inny dzień. W czasie pełni Księżyc jest najjaśniejszy, dlatego chcąc podziwiać jego kratery, warto przyjrzeć mu się kilka dni wcześniej lub później.
Skąd wzięła się nazwa "różowy Księżyc"? Nazwa ta jest myląca, bo sugeruje, że chodzi o kolor ziemskiego satelity, podczas gdy jest ona związana z kolorem floksów - kwiatów, które kwitną właśnie w kwietniu.
![Horoskop na Prima Aprilis [wszystkie znaki zodiaku]](https://bi.im-g.pl/im/ac/27/1c/z29523372II.jpg)
