Rzecznik irańskiego ministerstwa sprawiedliwości Gholamhossein Esmaili przekazał dziennikarzom, że więźniowie zostają wypuszczeni za kaucją i po potwierdzeniu negatywnego wyniku testów na koronawirusa. Jak podaje BBC z zakładów karnych nie zostaną wypuszczeni osadzeni, którzy odbywają kary ponad pięciu lat pozbawienia wolności.
Oznacza to, że z więzień mogą wkrótce zostać uwolnieni działacze charytatywni i polityczni w tym m.in. brytyjsko-irańska pracowniczka Thomson Reuters Foundation Nazanin Zaghari-Ratcliffe, która w 2016 roku została skazana za "spiskowanie w celu obalenia irańskiego rządu".
28 lutego kobieta skontaktowała się ze swoją rodziną, którą poinformowała o pogarszającym się stanie zdrowia. 42-latka skarżyła się na gorączkę, kaszel i dreszcze. Mąż kobiety domagał się, by umożliwiono służbom medycznym zbadanie kobiety. Według władz Iranu stan skazanej jest dobry.
W Iranie liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem już po raz drugi z rzędu wzrosła o ponad 50 procent. Obecnie zakażonych jest 2336 osób, chociaż zagraniczne media podejrzewają, że dane te mogą być zaniżone. Według oficjalnych danych władz z powodu koronawirusa w tym kraju zmarło już 77 osób.