Do 2 marca we Francji potwierdzono 191 przypadków zakażenia koronawirusem i trzy zgony nim spowodowane. Po tym, jak liczba zakażonych pacjentów przekroczyła 100, minister zdrowia Francji Olivier Véran poinformował, że kraj wszedł w "drugą fazę epidemii koronawirusa" - informuje thelocal.fr.
W związku z rosnącym zagrożeniem związanym z epidemią koronawirusa we Francji, służby medyczne przygotowują się na przyjęcie większej liczby chorych. Podjęto decyzję, że nie każda osoba zakażona zostanie poddana hospitalizacji. Poinformował o tym dyrektor generalny grupy szpitali AP-HP, Martin Hirsch.
Hirsch stwierdził, że to, czy dana osoba zostanie przyjęta do szpitala, będzie zależało od jej stanu. Hospitalizowani będą pacjenci przechodzący chorobę w sposób ciężki oraz osoby starsze, dla których koronawirus i wywołana nim choroba COVID-19 stanowią największe zagrożenie. Osoby, które zakażą się koronawirusem SARS CoV-2, ale będą przechodzić chorobę w sposób łagodny, zgodnie z wytycznymi mają się leczyć we własnych domach.
- Trzeba zrozumieć, że można być nosicielem koronawirusa bez konieczności hospitalizacji. (...) Gdybyśmy hospitalizowali wszystkich ludzi, którzy mają grypę, w szpitalach byłoby po 50 osób w każdej stali - powiedział Martin Hirsch w rozmowie z radiem Europe 1.