- Nagłe wzrosty liczby przypadków we Włoszech, w Islamskiej Republice Iranu i Korei Południowej są głęboko niepokojące. Pojawia się wiele spekulacji na temat tego, czy te wzrosty oznaczają, że epidemia stała się pandemią - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia.
Ghebreyesus przypomniał, że WHO ogłosiła już stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym w momencie, gdy liczba przypadków wystąpienia koronawirusa poza Chinami nie przekraczała setki.
- Nasza decyzja o tym, czy użyć słowa "pandemia" do opisania epidemii opiera się na bieżącej ocenie geograficznego rozprzestrzeniania się wirusa, nasilenia choroby, którą on wywołuje, i wpływu, jaki wywiera on na całe społeczeństwo. W tej chwili nie jesteśmy świadkami globalnego rozprzestrzeniania się tego wirusa i nie jesteśmy świadkami chorób ani śmierci pojawiających się na dużą skalę
- skomentował dyrektor generalny WHO.
- Czy ten wirus ma potencjał pandemiczny? Oczywiście, że tak. Czy jesteśmy już w tym momencie? W naszej ocenie jeszcze nie - doprecyzował. Jak dodał, "użycie słowa pandemia nie pasuje teraz do faktów, ale z pewnością może wywołać strach".
- To nie jest moment, aby skupiać się na tym, jakiego słowa używamy. To nie zapobiegnie dziś ani jednej infekcji, nie uratuje też ani jednego życia - podkreślił.
>>> Czy jesteśmy gotowi na walkę z koronawirusem? Światowe ryzyko dla zdrowia i gospodarki
W Chinach zarażonych koronawirusem jest ponad 77 000 osób, do prawie 2600 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych. Epidemia rozszerzyła się już na 25 krajów świata. W Europie najwięcej przypadków zakażenia odnotowano we Włoszech, Niemczech, Francji i Finlandii. W Polsce na razie nie potwierdzono żadnego przypadku zakażenia koronawirusem.
Pierwsze objawy zakażenia wirusem z Wuhan są podobne do objawów grypy. Pojawiają się wysoka gorączka, ból głowy, ból gardła i kaszel, uczucie wyczerpania, brak apetytu oraz trudności w oddychaniu. Choroba jest niebezpieczna przede wszystkim dla tych, którzy mają zaburzenia odporności, dla osób starszych, dla osób leczonych onkologicznie. Wirus przenosi się z człowieka na człowieka, możliwe jest też zarażenie się poprzez kontakt ze zwierzętami oraz spożywanie mięsa i owoców.
Jak się chronić przed koronawirusem? Należy często myć ręce mydłem
Czy maska ochroni nas przed koronawirusem? Eksperci wyjaśniają
Jak długo zajmie naukowcom stworzenie szczepionki na wirusa z Wuhan?