Czy Steven Seagal wystartuje w wyborach do niższej izby rosyjskiego parlamentu? Tak stwierdził Zachar Prilepin - rosyjski pisarz, ale także weteran wojen czeczeńskich oraz człowiek, który walczył po stronie separatystów na Ukrainie, będąc w randze majora.
- Rozmawialiśmy z nim przez trzy godziny. On wyraźnie wie, czego chce. Steven może przy jednym stole posadzić żebraka i prezydenta. Wszyscy go znają - powiedział o Seagalu Zachar Prilepin po zjeździe swojej nowej partii, który odbył się 1 lutego w Moskwie. Uczestniczący w nim Seagal miał wówczas mówić, że "popiera pokój na całym świecie".
Dziennikarze zapytali pisarza, w jaki sposób aktor mógłby uzyskać mandat, skoro ma trzy obywatelstwa (amerykańskie, rosyjskie i serbskie). Z kolei zgodnie z poprawkami do konstytucji, które zaproponował prezydent Władimir Putin, posłem nie będzie mógł zostać kandydat mający obywatelstwo innego kraju lub zezwolenie na pobyt poza granicami Rosji. Zachar Prilepin nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie - relacjonuje TVN24.
>>> Michał Kamiński o ostrych słowach Putina na temat Polski
Steven Seagal, który postanowić osobiście odnieść się do sprawy, stwierdził z kolei, że zasiadanie w Dumie nie jest dla niego. - To nie całkiem dla mnie. Jak wszyscy wiedzą, jestem dyplomatą dobrej woli. Pracuję dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych pod przywództwem Siergieja Ławrowa - powiedział amerykański aktor, którego słowa cytuje Onet.
Współpraca z rosyjskim ministrem, który podobnie jak Władimir Putin przynależy do partii Jedna Rosja, nie przeszkodziła Seagalowi w tym, aby zasiąść w 34-osobowej radzie politycznej partii Za Prawdę. Nie przeszkodziła mu w tym także bariera językowa. Podczas sobotniego zjazdu ugrupowania Zachara Prilepina Seagal przemawiał w języku angielskim. Mówił wówczas, że "jednym z jego marzeń jest pozbycie się propagandy".
Partia Za Prawdę to nie jedyna ciekawa formacja, która powstała w Rosji w ostatnich miesiącach. W styczniu tego roku media obiegła informacja o Białorusinie, który chce "wjechać czołgiem do rosyjskiego parlamentu". Mowa o jednym z twórców gry "World of Tanks" Wiaczesławie Makarowie, który ogłosił utworzenie Partii Bezpośredniej Demokracji. Zapowiedział, że jego partia zawalczy najpierw we wrześniowych wyborach lokalnych, a następnie w 2021 roku postara się o to, aby wejść do Dumy - relacjonuje "Rzeczpospolita".