Jak informuje RMF FM, Polacy zostaną ewakuowani w piątek samolotem, który wyleci z Francji. Będzie to drugi taki kurs. Pierwszy samolot wyleciał w czwartek nad ranem. Do kraju mają wrócić nim Francuzi.
"W związku z uruchomieniem przez UE na wniosek Francji Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności (UCPM), Polska zgłosiła chęć otrzymania pomocy w organizacji wyjazdu obywateli polskich z Wuhan" - przekazało dziennikarce RMF FM polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Polscy obywatele są razem z 16 innymi narodowościami krajów, lista nie informuje o konkretnej liczbie Polaków, których należy ewakuować. Z ustaleń rozgłośni wynika, że sytuacja jest dynamiczna i może ulec zmianie. Po powrocie z Wuhan wszyscy obywatele UE zostaną poddani dwutygodniowej kwarantannie.
W Polsce dotychczas nie potwierdzono badaniami laboratoryjnymi obecności groźnego koronawirusa z Chin - poinformował resort zdrowia. Profesor Andrzej Horban ze szpitala zakaźnego w Warszawie powiedział, że u trzech studentów, którzy parę dni temu wrócili z chińskiego Wuhan, nie wykryto koronawirusa.
>>> Czy jesteśmy gotowi na walkę z koronawirusem? Światowe ryzyko dla zdrowia i gospodarki
Koronawirusa nie wykryto również u dwóch pacjentów, którzy przebywają w szpitalu w Gdańsku. Zgłosili się do lekarza z wysoką gorączką i z objawami przeziębienia. Wcześniej byli w Chinach, a do Gdańska przylecieli z Szanghaju z przesiadką w Amsterdamie.
Do oddziału zakaźnego bez skierowania może zgłosić się osoba, która wróciła z Chin lub w ciągu dwóch ostatnich tygodni miała kontakt z osobami tam podróżującymi, a do tego ma wysoką gorączkę, kaszel i duszność. Pozostałe osoby z obawami przeziębienia powinny zgłaszać się do lekarza pierwszego kontaktu - zaleca resort zdrowia.
W Chinach z powodu nowego koronawirusa zmarło już 170 osób. Dotychczas zdiagnozowano prawie 8 tysięcy przypadków zakażenia nowym patogenem.
Epidemia koronawirusa. To warto wiedzieć: