Komisja Europejska wyraziła "głębokie zaniepokojenie" w związku z przyjętą przez polski Sejm nowelizacją ustaw o sądach powszechnych i Sądzie Najwyższym - poinformował poinformował na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Christian Wigand. W czwartek 23 stycznia posłowie większością głosów Prawa i Sprawiedliwości odrzucili uchwałę Senatu, który w ubiegłym tygodniu zdecydował o odrzuceniu tzw. ustawy kagańcowej. Za odrzuceniem senackiej uchwały było 234 posłów, przeciwko odrzuceniu było 211, a 9 wstrzymało się od głosu. Ustawy wniesione do parlamentu przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości trafią teraz do prezydenta.
Rzecznik Komisji Europejskiej zapowiedział, że przeciw Polsce będą podejmowane kolejne kroki, jeśli zajdzie taka potrzeba. Podkreślił też, że "potrzebny jest uczciwy, konstruktywny dialog" i dodał, iż w przyszłym tygodniu do Polski przyjedzie wiceszefowa KE, Vera Jourova.
Przypomnijmy, że w piątek rano Unijny Trybunał Sprawiedliwości otrzymał wniosek Komisji Europejskiej dotyczący zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W ubiegłym tygodniu komisarze zdecydowali, że zwrócą się do Luksemburga o środki tymczasowe i zamrożenie przepisów do czasu rozpatrzenia przez sędziów skargi Komisji z października ubiegłego roku. Teraz wiceprezes TSUE wyda wstępną decyzję, czy przyjąć wniosek. Tej decyzji należy się spodziewać w ciągu kilku, kilkunastu dni.
Nowelizacja ustaw wprowadza między innymi odpowiedzialność dyscyplinarną dla sędziów, którzy podważają konstytucyjne uprawnienia prezydenta w kwestii powoływania sędziów oraz za działalność publiczną, która może podważać niezawisłość i niezależność sędziowską.
>>> Sikorski komentuje list amerykańskich kongresmenów: