21 stycznia marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki i przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi złożyli kwiaty przy Ścianie Śmierci na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. Wcześniej amerykańska polityczka zwiedziła część ekspozycji Muzeum Auschwitz, wpisała się do księgi pamiątkowej, złożyła wieńce i odmówiła modlitwę.
Na stronie spikerki pojawiła się relacja z tego wydarzenia. "Nasza delegacja była głęboko poruszona wizytą w Auschwitz-Birkenau. Przybyliśmy, aby upamiętnić 75 lat od jego wyzwolenia i potwierdzić nasze zobowiązanie, by nie dopuścić do powtórzenia horroru Holokaustu" - czytamy. Następnie Pelosi wymienia ofiary niemieckiego nazizmu. Pisze o "ogromnym złu" wyrządzonym "Żydom, Romom, osobom LGBTQ, niepełnosprawnym". Spikerka następnie przechodzi do relacjonowania kolejnej części wizyty, słowem nie wspominając o Polakach, którzy zginęli w Auschwitz.
>>> Michał Kamiński o spotkaniu Tomasza Grodzkiego z Nancy Pelosi
Po wizycie w Polsce Pelosi poleciała do Izraela na Światowe Forum Holokaustu. Relacja pobytu w Auschiwtz na stronie spikerki pojawiła się we wtorek, natomiast w czwartek polityczka zamieściła na Twitterze zdjęcie jej delegacji zrobione przed bramą obozową z napisem "Arbeit macht frei". Dopiero w tym wpisie pojawia się informacja o polskich ofiarach. Pelosi informuje w nim, że jej delegacja przygotowuje się właśnie do udziału w uroczystościach w Jerozolimie. "Jesteśmy wdzięczny, że nasz pierwszy przystanek tej wizyty był w Auschwitz-Birkenau, gdzie zginęło tak wielu Żydów, Polaków i innych. Nigdy więcej" - napisała.