W sobotę agencja prasowa Tasnim podała, że Iran przekaże czarne skrzynki zestrzelonego boeinga Ukrainie. W niedzielę Hassan Rezaifar, dyrektor Irańskiej Agencji Lotnictwa Cywilnego, która prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy, zaprzeczył tym informacjom. W rozmowie z oficjalną agencją prasową Iranu - IRNA - przekazał, że Iran próbuje samodzielnie odczytać i przeanalizować dane zapisane w czarnych skrzynkach.- Staramy się je odczytać tu, w Iranie - powiedział. Dodał, że jeżeli to się nie powiedzie, rozważane jest wysłanie rejestratorów na Ukrainę lub do Francji. Podkreślił jednak, że żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
8 stycznia w wyniku katastrofy ukraińskiego samolotu pasażerskiego zginęło 176 osób. Trzy dni po katastrofie władze w Teheranie przyznały, że samolot został omyłkowo zestrzelony przez irańską obronę przeciwlotniczą.
W niedzielę na podkijowskim lotnisku Boryspil wylądował samolot z ciałami 11 ofiar zestrzelenia ukraińskiego boeinga w Teheranie. Następnie odbyły się uroczystości pogrzebowe, w których wzięli udział prezydent i premier Ukrainy.