Do zdarzenia doszło po godzinie 21 w sobotę 11 stycznia. Podczas meczu koszykówki, w którym starły się dwie licealne drużyny, na trybunach w Ellis Davis Field House w mieście Dallas w stanie Teksas doszło do sprzeczki między 15-latkiem a 18-latkiem. Chwilę później padły strzały. Zgromadzeni na boisku ludzie wpadli w panikę i ruszyli w popłochu do wyjścia.
Policja ustaliła, że osobą, która użyła broni, był 15-letni chłopak. W wyniku strzelaniny ranny został 18-latek, który został postrzelony w klatkę piersiową. Został przetransportowany do szpitala, będąc w stanie krytycznym. Ranna została także policjantka, która została draśnięta kulą, gdy stanęła na drodze napastnika. Mimo interwencji służb, nastolatkowi udało się wmieszać w tłum i uciec - informuje ABC News.
>>> Ograniczenie dostępu do broni przynosi skutek
Policja w Dallas opublikowała ogłoszenie, prosząc mieszkańców miasta o informacje na temat 15-latka odpowiedzialnego za strzelaninę. Za pomoc w odnalezieniu przestępcy zaoferowała 5 tys. dolarów. W niedzielę 12 stycznia 15-latek sam przyszedł na komisariat i oddał się w ręce policji. Za swoje czyny odpowie przed sądem.