Najwyższy przywódca duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei poprowadził modlitwy żałobne zabitego przez Amerykanów generała Kasima Sulejmaniego. Uroczystości pogrzebowe mają potrwać trzy dni. Jak relacjonuje korespondent AP News z Iranu, podczas uroczystości Chamenei rozpłakał się nad trumną z ciałem Sulejmaniego, a jego głos łamał się podczas odmawiania modlitwy. Dziennikarz zwraca uwagę, że takie okazywanie żalu jest normalne dla szyitów, którzy darzą męczenników najwyższym szacunkiem, ale jednocześnie to rzadki widok w przypadku Chameneiego, który słynie ze "zdystansowanej i stonowanej" postawy.
"Pogrzeb pokazał głębię więzi, jaką Chamenei miał z zabitym generałem i dał wgląd w to, jak najwyższy przywódca osobiście odczuwa śmierć Sulejmaniego. Może to również wpłynąć na to, jak Chamenei odpowie Stanom Zjednoczonym." - informuje AP w depeszy z Iranu.
Sulejmani cieszył się zaufaniem i ogromnym szacunkiem Chameneiego. Świadczyć mogą o tym m.in. zdjęcia, na których widać, że przywódca duchowy obejmuje wojskowego w sposób typowy dla ojców i synów. Na fotografii opublikowanej na oficjalnej stronie przywódcy widzimy, jak Chamenei całuje Sulejemaniego w czoło, na kolejnej mężczyźni obejmują się .
>>> Tysiące ludzi towarzyszyło trumnie. Ciało generała Sulejmaniego w Iranie:
Na razie nie ma wiarygodnych szacunków co do liczby osób uczestniczących w uroczystościach pogrzebowych Kasima Sulejmaniego. Według policji zebranych należy liczyć w "milionach", z kolei na podstawie zdjęć lotniczych AP szacuje, że frekwencja wynosi ok. miliona.