Według agencji Ria Novosti w Petersburgu zatrzymano dwie osoby, które w Nowy Rok planowały przeprowadzić zamachy w miejscach publicznych. W udaremnieniu ataku Rosjanom miały pomóc amerykańskie służby. O podobnej współpracy Moskwy i Waszyngtonu rosyjskie i amerykańskie media informowały w 2017 roku.
Z informacji radia Echo Moskwy wynika, że rosyjski prezydent Władimir Putin zadzwonił do swego amerykańskiego odpowiednika Donalda Trumpa, aby osobiście podziękować USA za uzyskaną pomoc. Doniesienia te potwierdził później Kreml, który wydał w tej sprawie oświadczenie.
Echo Moskwy zwraca uwagę, że ani rosyjska, ani amerykańska strona nie ujawniły szczegółów dotyczących antyterrorystycznej operacji. Rozgłośnia przypomniała, że w październiku szef FSB Aleksandr Bortnikow oświadczył, że dostał od amerykańskich służb informacje, które pozwoliły na uniemożliwienie przeprowadzenia serii zamachów terrorystycznych na terenie Rosji.