Z kwatery głównej wywiadu MI6 zniknęło łącznie ponad 100 dokumentów zawierające dokładne rozmieszczenie pomieszczeń budynku, a także wykaz zabezpieczeń jego terenie. Zginęły one podczas prac remontowych, które prowadziła międzynarodowa firma budowlana Balfour Beatty. Jak informuje "The Sun", MI6 zerwał wielomilionowy kontrakt z tym gigantem budowlanym.
Materiały nie były oznaczone klauzulą "tajne". Jeśli jednak dostaną się w niepowołane ręce, mogą okazać się niebezpieczne.
Zgubienie tak ważnych dokumentów było wysoko nieodpowiedzialne. Dokumenty te są niezwykle istotne dla agentów obcych państw i terrorystów
- powiedział jeden z rozmówców "The Sun".
Znajdowały się one w pomieszczeniu, do którego dostęp miała jedynie grupa urzędników państwowych. Zaraz po tym, jak zauważono brak dokumentów, budynek MI6 został odizolowany. Przesłuchano pracowników Balfour Beatty.
Premier Boris Johnson tydzień temu zapowiadał zaostrzenie środków bezpieczeństwa, które mają ochronić Wielką Brytanię przed działaniem hakerów i agentów obcych wywiadów.
>>> Kwaśniewski o Johnsonie: uważam, że jest skażony. Zobacz wideo: