Do zdarzenia doszło w niedzielę 1 grudnia około godziny 17. Wiaczesław Sobolew, biznesmen i radny Rady Regionalnej w Kijowie, siedział za kierownicą samochodu, gdy nieznani sprawcy zaczęli do niego strzelać. W wyniku strzelaniny ranny został 3-letni syn Sobolewa, który siedział na tylnym siedzeniu. Radny wyciągnął dziecko z samochodu i trzymając je na rękach zaczął krzyczeć, prosząc o pomoc. Na miejsce zdarzenia przyjechała karetka, ale 3-latek zmarł w drodze do szpitala. Radny nie został ranny. O zdarzeniu poinformowało ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, jednak nie podało tożsamości ofiary ani sprawców - informuje Reuters.
Kijów. Śmierć 3-letniego syna ukraińskiego radnego. Chrzestna chłopca opłakuje stratę
Ukraińska agencja Unian informuje, że do zdarzenia doszło nieopodal restauracji Mario, na skrzyżowaniu ulic Lwa Tołstoja i Tarasowskiej w centrum Kijowa. Kiedy samochód Wiaczesława Sobolewa został ostrzelany, stał on na światłach. Media informują, że sprawcy odjechali samochodem z miejsca zdarzenia.
>>> Policyjne lasso, które może zastąpić paralizatory
Trzyletni chłopiec, który zmarł w wyniku ostrzelania samochodu kijowskiego radnego, był chrześniakiem ukraińskiej piosenkarki Iryny Biłyk. Artystka napisała na Facebooku pożegnalny wpis, w którym nazywa małego Saszę "aniołem".
"Nie mogę siedzieć i udawać, że nic się nie wydarzyło… Małe dziecko zabite, cudowne dziecko…" - opłakuje stratę Biłyk.
Wiaczesław Sobolew jest biznesmenem pochodzącym z Doniecka, miasta na wschodzie Ukrainy, które zajęli prorosyjscy rebelianci. W latach 2010-2011 Sobolew był dyrektorem ukraińskiej państwowej spółki energetycznej Naftogaz.
