Wypadek autobusu w Rosji. 19 osób nie żyje, 18 jest rannych

19 osób zginęło, w tym dwoje dzieci, kiedy autobus z 44 pasażerami zjechał z drogi i spadł do rzeki Kuenga z mostu, z wysokości kilku metrów - podała agencja Interfax. Do zdarzenia doszło na jednej z dróg do Sreteńska (60 km od tego miasta) w Kraju Zabajkalskim, niedaleko granicy Rosji z Chinami.

Policja informuje, że w wyniku zdarzenia zginęło 19 osób, a kolejnych 18 zostało rannych. Część najciężej poszkodowanych trzeba było przetransportować do lokalnych szpitali helikopterem. 

Sprawą zajmują się już policja i prokuratura. 

Jak podaje agencja TASS, autokar marki KIA stoczył się z mostu na rzece Kuenga. Według wstępnych ustaleń pękła jedna z opon i kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Autobus wiózł ze Sritienska do Czyty 44 pasażerów. Właściciel pojazdu poinformował, że dysponuje odpowiednimi licencjami, a kierowca był przeszkolony. Komitet Śledczy Rosji wszczął postępowanie karne w sprawie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.

Wszyscy pasażerowie są obywatelami Rosji. Rozmówca agencji dodał, że pojazd wykonywał zaplanowany kurs, a prowadzący go kierowca był trzeźwy. 

Więcej o: