W Albanii we wtorkowy poranek doszło do trzęsienia ziemi, którego siłę oceniono na 6,4 w skali Richtera. Epicentrum trzęsienia znajdowało się około 30 kilometrów na północny zachód o stolicy Albanii Tirany.
Jak dotąd albańskie władze poinformowały o tym, że w trzęsieniu ziemi zginęły co najmniej cztery osoby, a około 150 zostało rannych. Zniszczeniom uległy też niektóre budynki.
>>> Trzęsienia ziemi i ich siłę wyraża się w skali Richtera. To warto wiedzieć:
Ministerstwo obrony Albanii opisało, że jedna z ofiar zginęła w miejscowości Kurbin, 50 kilometrów na północ od Tirany - wyskoczyła z trzęsącego się domu. Inna z ofiar zginęła w Durres, gdy zwalił się budynek, podobnie było w Thumane. Trzęsienie ziemi było odczuwalne głównie na wybrzeżu Albanii.
Lokalne media opisują, że w budynkach mieszkalnych zauważono popękane ściany, a ludzie uciekali z terenów zabudowanych na otwartą przestrzeń. W wielu miejscach trwają akcje ratownicze, a służby sprawdzają gruzy.
To kolejne trzęsienie ziemi w ostatnim czasie, które nawiedziło Albanię - ostatnie miało miejsce we wrześniu i było opisywane jako "najsilniejsze od 30 lat". Jego magnitudę oszacowano na poziomie 5,8.