Embraer ERJ-145 dwukrotnie podchodził do lądowania - pierwsze zostało przerwane, a drugie - z powodu śnieżycy - zakończyło się ześlizgnięciem się z pasa. Nikomu nic się nie stało, choć nagrania pasażerów zamieszczane w mediach społecznościowych, pokazują grozę sytuacji.
Jak powiedział ABC7 Chicago rzecznik American Airlines, nikt z 38 pasażerów i trzech członków załogi nie ucierpiał, wszystkich ewakuowano z maszyny i przetransportowano na lotnisko. Jednocześnie, jak podał Chris Tye z telewizji CBS, pasażerowie chwalili pilota za wykonany manewr, ale krytykowali American Air za brak opieki. Wiele osób na swoje bagaże czekało ponad pięć godzin.
Zgodnie z prognozami, w niektórych częściach Chicago może spaść nawet 15 centymetrów śniegu. Z powodu warunków pogodowych od rana odwołano 236 lotów z lotniska O'Hare i 93 z Midway.
Stewardesa Justyna Kłęk opowiada o tajnikach swojego zawodu: