Trzęsienie ziemi na Filipinach. Nie żyją co najmniej dwie osoby, kilkadziesiąt jest rannych

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,6 stopnia nawiedziło wyspę Mindanao na Filipinach. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości 15 kilometrów, 43 kilometry na południe od miasta Davao, w którym mieszka póltora miliona osób. Media donoszą o dwóch ofiarach śmiertelnych i kilkudziesięciu rannych.
Zobacz wideo

Portal Channel News Asia, powołując się na informacje z agencji prasowej AFP, pisze, że w wyniku dzisiejszego trzęsienia ziemi na Filipinach zginęły dwie osoby. Jedną z ofiar jest nastoletni chłopak, który został zmiażdżony przez spadającą ścianę, gdy próbował uciec ze swojej szkoły. Drugą osobą, która zginęła pod gruzami walącego się budynku, jest 66-letni mężczyzna. Telewizja Al-Dżazira informuje o czterech ofiarach śmiertelnych. Rannych jest co najmniej 50 osób.

Trzęsienie ziemi na Filipinach. Kraj wciąż nie podniósł się po poprzedniej katastrofie

Wstrząsy, które odczuli dziś mieszkańcy wyspy Mindanao na Filipinach, zniszczyły wiele domów, biurowców, ale także szkół. Jak podaje CNA, w budynkach szkół przebywali ludzie, których domy uległy zniszczeniu podczas poprzedniego trzęsienia ziemi. Uderzyło ono w Filipiny na początku tego miesiąca, a w jego wyniku zginęło co najmniej pięć osób. 

Filipiny znajdują się na Pacyficznym Pierścieniu Ognia. Jest to strefa częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanów, która otacza niemal nieprzerwanie Ocean Spokojny. W Pierścieniu Ognia znajdują się 452 wulkany. Występuje tam ok. 90 proc. wszystkich trzęsień ziemi na świecie.

Więcej o: