Rosyjska Marynarka Wojenna potwierdziła pojawienie się pięciu nowych wysp w okolicach archipelagu arktycznym Nowa Ziemia i Ziemi Franciszka Józefa. Wyspy pojawiły się w wyniku topnienia lodowca szelfowego Nansena. O dużej utracie pokrywy tego lodowca mówi się od 2016 roku.
Podczas konferencji prasowej wiceadmirał Alexander Moiseyev z Floty Północnej Rosyjskiej Marynarki Wojennej potwierdził, że podczas ostatniej wyprawy morskiej odkryto pięć nowych wysp. Znajdują się one w okolicach archipelagu Ziemia Franciszka Józefa oraz Nowej Ziemi. Początkowo odkrywcy sądzili, że stanowią one część lądową głównego lodowca, jednak okazało się, że są nieznanymi wcześniej osobnymi wyspami.
- Ich odsłonięcie w głównej mierze spowodowane jest zmianami w pokrywie lodowej. Topnienie lodowca Nansen i odrywanie się jego fragmentów wynika ze zmian w temperaturach. To z kolei sprawiło, że wyspy pojawiły się powyżej poziomu wody - wyjaśniał Alexandej Moiseyev podczas konferencji prasowej w Moskwie. Według glacjologa Floty Północnej wyspy mogły ukształtować się w ciągu dekady.
Mimo tego, że wyspy pojawiły się niedawno, to zaobserwowano na nich pierwsze formy życia. Szef Służby Hydrograficznej Floty Północnej Rosji, Aleksander Kornis, przyznał, że na młodych wyspach widać już pierwsze rośliny oraz ptaki, a także pierwsze dowody istnienia zwierząt lądowych na tym obszarze: znaleziono między innymi ślady niedźwiedzia polarnego. Najmniejsze wyspy mają powierzchnię zaledwie 30 metrów kwadratowych, jednak największe z nich są dwa razy większe niż np. Watykan.
Sierpniowa wyprawa na Biegun Północy odbywała się na wodach, które do tej pory były zbyt zamarznięte, by można było po nich swobodnie żeglować. Nie są to pierwsze wyspy odkryte w tym regionie: w ciągu ostatnich kilku lat pojawiło się kilkanaście nowych wysp na Oceanie Arktycznym. - Ich odkrycie spowodowane topnieniem lodowca Nansen nie jest zaskoczeniem. W miarę ocieplania się klimatu lodowce kurczą się i odsłaniają ląd poniżej. Jest to kolejny objaw nasilonego ocieplania w Arktyce. W tym regionie temperatura jest ostatnio wyższa o 5-6 stopni w porównaniu z dotychczasową średnią - powiedział w rozmowie z portalem sciencealert.com oceanograf Tom Rippeth z Uniwersytetu Bangor w Walii.
Według raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych utrata lodowców w Arktyce w latach 2015-2019 była większa niż w jakimkolwiek innym badanym okresie. O szybkim topnieniu lodowca Nansena informowano już w 2016 roku. Na zdjęciach satelitarnych zaobserwowano wtedy ogromne pęknięcie lodowca. Naukowcy od tego czasu ostrzegają, że Nansen może podzielić los lodowców Larsen A i Larsen B, które uległy całkowitemu roztopieniu. Wpływ ma mieć na to rosnąca temperatura powietrza oraz samej wody.