Porwanie samolotu w 1985 r. i 17-dniowy koszmar zakładników. Policja aresztowała podejrzanego

Grecka policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o porwanie samolotu 34 lata temu. 65-latek libańskiego pochodzenia był poszukiwany przez niemieckie służby. Został zatrzymany w porcie na wyspie Mykonos.
Zobacz wideo

Mężczyzna został zatrzymany podczas kontroli paszportowej, kiedy wysiadał ze statku. Niemieckie służby poszukiwały go za przestępstwa terrorystyczne, szczególnie porwanie samolotów w 1985 i 1987 roku.

34 lata temu mężczyzna uczestniczył w uprowadzeniu maszyny należącej do amerykańskich linii lotniczych TWA, która leciała z Kairu do San Diego z międzylądowaniami w Atenach, Rzymie, Bostonie i Los Angeles. Na jej pokładzie było 145 pasażerów. Byli to głównie Amerykanie.

Grecja. Aresztowano podejrzanego o porwanie samolotu w 1985 r.

Tuż po stracie z Aten, w drodze do Rzymu, dwaj mężczyźni libańskiego pochodzenia, zmusili pilotów do lądowania w Bejrucie. Porywacze żądali uwolnienia libańskich muzułmanów przetrzymywanych w Izraelu. Podczas porwania zginął jeden z pasażerów. Ofiarą terrorystów był 23-letni płetwonurek z amerykańskiej Marynarki Wojennej. Jego ciało wyrzucono na płytę lotniska. Pozostali zakładnicy byli uwalniani etapami, ostatnia osoba opuściła pokład po 17 dniach od porwania samolotu.

Dwa lata po uprowadzeniu Libańczyk został aresztowany we Frankfurcie. W tym samym czasie jego współpracownicy porwali w Bejrucie dwóch Niemców i doszło do wymiany. Od tamtej pory porywacz pozostawał na wolności.

Policja odmówiła podania personaliów mężczyzny w związku z toczącym się postępowaniem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Libanu poinformowało z kolei, że aresztowany mężczyzna to libański dziennikarz Mohammed Ali Hammadi.

Więcej o: