Przed poniedziałkowym szczytem ONZ w Nowym Jorku na ulice swoich miast w geście protestu przeciwko bierności rządów i głów państw wyjdą obywatele 130 krajów świata. Od 20 do 27 września na całym świecie będzie trwał Globalny Tydzień Protestu. Nastoletnia aktywistka Greta Thunberg zachęca do udziału w nim w mediach społecznościowych:
W Polsce organizatorem protestów jest Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Ruch wypracował sześć głównych ekologicznych postulatów, w których domaga się m.in. ogłoszenia stanu kryzysu klimatycznego, powołania eksperckiej i niezależnej Rady Klimatycznej i przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji gospodarki.
Organizacja zachęca do wzięcia udziału w Proteście Tysięcy Miast - czyli polskiej "edycji" światowego protestu. Szczegółowy program dla poszczególnych regionów można sprawdzić na facebookowym profilu MSK lub na stronie internetowej organizacji. Do udziału na razie zgłosiło się około 60 miast, wciąż przybywa chętnych.
W Warszawie ulicami przejdą setki ludzi - nie tylko rówieśników Grety Thunberg. Protestować będą całe rodziny, wydzielona zostanie też specjalna strefa dziecięca, a także Miasteczko Klimatyczne. Stołeczny marsz wystartuje o godz. 10.00 i przejdzie z placu Konstytucji ulicami Piękną, Wiejską, pl. Trzech Krzyży, Alejami Jerozolimskimi oraz ul. Marszałkowską aż do Placu Defilad.
W Miasteczku Klimatycznym przez cały tydzień od 20 do 27 września popołudniami i wieczorami odbywać się będą wydarzenia kulturalne oraz edukacyjne, a obecni na miejscu eksperci mają na bieżąco komentować nowojorski szczyt klimatyczny ONZ.
- Strajki klimatyczne, protesty, te młodzieżowe i te ludzi dorosłych są nie do przecenienia. Nie do przecenienia jest rola i działalność Grety Thunberg
- powiedział w rozmowie z Gazeta.pl Andrzej Gąsiorowski, prawnik i działacz klimatyczny, współzałożyciel fundacji Fota4Climate.
Ale jeżeli te ruchy nie opowiedzą się za konkretnymi rozwiązaniami, które mamy wcielać w życie (a tych względnie skutecznych jest naprawdę niewiele), to będą trwonić swój potencjał. Nie wystarczy dziś mówić "słuchajcie naukowców", bo również między naukowcami są rozbieżności co do tego, jak ratować sytuację. Nie wystarczy nawoływać do zmiany systemu, nie wskazując na czym miałaby ona polegać. Trzeba szukać sposobów, aby wykorzystać naturalną ludzką aktywność i przekierować ją na rzeczywiste działania. Na przykład na forsowne przywracanie przyrody gdzie się da i jak się da. Trzeba namówić do rozmowy wszystkich, polityków, świat wielkiego kapitału, wielkich przywódców, którzy dziś bagatelizują problem. To prawie niewykonalne, ale bez tego, mimo protestów i aktywizmu, będziemy stać w miejscu.
Udział w Proteście Tysiąca Miast zapowiedziała m.in. Janina Ochojska. W polskich miastach mobilizuję się również organizacje ekologiczne. takie jak Greenpeace. Do udziału w strajku zachęcają Zieloni i Lewica Razem.