Pożar wybuchł w sobotę w górach otaczających kurort Lutraki, znajdujący się 60 kilometrów od Aten, nad Zatoką Koryncką. Ogień wymknął się spod kontroli przez silne wiatry wiejące w tej okolicy. W niedzielę późnym wieczorem władze informowały jednak o powolnym dogaszaniu ognia.
W akcji gaśniczej udział biorą cztery samoloty gaśnicze i sześć helikopterów. Z powodu pożaru ewakuowanych zostało około 50 osób przebywających w klasztorze Świętego Patapiosa. Płomienie niebezpiecznie zbliżyły się do budynków, jednak nie spowodowały żadnych szkód mienia.
Strażacy od soboty walczą z ogniem w dzień oraz w nocy. W okolicach kurortu ogień próbuje ugasić ponad 170 funkcjonariuszy. Jak podaje keeptalkinggreece.com, burmistrz Lutraki, Giorgos Gionis, powiedział, że prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru w tym regionie było zwarcie, które doprowadziło także do wyłączenia prądu dla połowy miejscowości. Ogień może zostać opanowany dopiero po osłabieniu wiatru, co ma mieć miejsce w poniedziałek.
Służba Cywilna Grecji wydała ostrzeżenia o bardzo wysokim ryzyku pożarów lasów, które obowiązuje w regionach Grecji kontynentalnej: Attyce, Lakonii, Argolidzie i Koryncie oraz na wyspach Evia, Lesbos, Ikaria, Samor, Chios, Cykladach, Krecie (zwłaszcza mieście Chania, Rethymno). Alerty obowiązują co najmniej do poniedziałku 16 września.
Pożar w miejscowości Lutraki jest jednym z ponad 70 pożarów, które wybuchły w ciągu ostatnich dni w Grecji. Do walki z żywiołem wysłanych zostało ponad 850 strażaków. Wcześniej informowaliśmy także o pożarach, które pojawiły się na greckiej wyspie Zakynthos.