Polscy oszuści działają obecnie w okolicach Göteborga. Policja przyznaje jednak, że zgłoszenia na temat podobnych prób wyłudzeń pieniędzy dostaje już od lipca i że wcześniej oszuści działali w innych regionach Szwecji, m.in na południowym wybrzeżu.
Jak działają polscy oszuści? Wyszukują oni numery Polaków w książce telefonicznej, a następnie dzwonią do nich i mówiąc po polsku, podają się za policjantów. Podczas rozmowy ostrzegają Polaków przed grasującym w okolicy gangiem złodziei, a następnie proponują przekazanie pieniędzy i drogich przedmiotów policji. Z osobami, które uwierzą w tę historię, umawiają się na przekazanie kosztowności, a następnie znikają bez śladu. Z doniesień RMF FM wynika, że ofiarą polskich oszustów padła m.in. 86-letnia kobieta, która zgodnie z instrukcją przekazaną przez "policjantów" zapakowała swoje oszczędności do worka i wystawiła je przed drzwi swojego domu.
Szwedzka policja ostrzega i radzi: osoby, do których zadzwoni ktoś, twierdząc, że jest z policji i chce uzyskać dostęp do pieniędzy i kosztowności rozmówcy, powinny odłożyć słuchawkę i bezzwłocznie skontaktować się z policją, dzwoniąc pod numer 114 14.